Strona główna » Aktualności » Olaf Lubas, Monika Polipowska – Rozmowa Medycyna paliatywna a wybrane aspekty humanizacji medycyny

Olaf Lubas, Monika Polipowska – Rozmowa Medycyna paliatywna a wybrane aspekty humanizacji medycyny

10 grudnia 2022

Opieka paliatywna to dziedzina medycyny, w której zajmujemy się pacjentami objętymi opieką paliatywną. Jest to dziedzina, w której trzeba posiadać wiele cech, aby ją wykonywać z sukcesem. Przede wszystkim trzeba mieć empatię i chęć pomocy, a także nie męczyć się drugim człowiekiem. Trzeba mieć poczucie humoru, by sobie radzić z trudnościami i obciążeniem emocjonalnym. Kondycja fizyczna jest również ważna, ponieważ opieka paliatywna jest całodobowa i często wymaga dojazdu do chorego.

Ważne jest także dbanie o siebie, aby uniknąć wypalenia zawodowego. Każdy z nas powinien mieć swoje odskocznie, coś, co pozwoli mu się zrelaksować i wyrzucić z siebie emocje. Rodzina również odgrywa ważną rolę, ponieważ często jest zaangażowana w opiekę nad chorym.

Podsumowując, opieka paliatywna wymaga od nas wielu cech i zaangażowania.

Opieka paliatywna to wymagająca i emocjonalnie trudna dziedzina medycyny, w której lekarze i pielęgniarki muszą zachować równowagę pomiędzy profesjonalizmem i humanistyczną postawą wobec pacjenta. Aby zajmować się pacjentami objętymi opieką paliatywną, niezbędne są predyspozycje empatyczne, chęć pomocy i nieustanne dokształcanie się w tej dziedzinie. Ważne jest również, aby zapobiegać wypaleniu zawodowemu i mieć jakąś odskocznię, na przykład hobby czy wiarę religijną. Dzięki temu można lepiej radzić sobie z trudnościami, jakie niesie ze sobą opieka paliatywna.

Media zrobiły już bardzo dużo w kwestii promowania hospicjów i ich działalności. Kiedyś trzeba było tłumaczyć każdemu indywidualnie, czym się hospicjum zajmuje. Dziś jest to zdecydowanie inaczej. Jesteśmy bliscy rodzin, pacjentów i naszego otoczenia, które może samodzielnie uzyskać informacje na temat hospicjów. Dzięki aktywności mediów i dziennikarzy możemy stale promować działalność hospicjów. Dlatego też akcje takie jak ta są dobrym przykładem tego, jak ważne jest stale o tym mówić. Nowe pokolenia mogą nie wiedzieć o istnieniu hospicjów, a doświadczenia krajów zachodnich pokazują, że ta niewiedza często prowadzi do podjęcia eutanazji lub innych rozwiązań, które lekarze uważają za błędne.

Co do choroby nowotworowej, to chyba wciąż jest to temat tabu. Może to za duże słowo, ale na pewno kojarzy się negatywnie. Dlatego też ważne jest, abyśmy jako społeczeństwo zaczęli otwarcie rozmawiać o chorobach nowotworowych i o tym, jak hospicja mogą pomóc osobom chorym i ich rodzinom.

Pacjenci, którzy przychodzą do szpitala po udarze lub z chorobą wieńcową, często nie zdają sobie sprawy z powagi swojej choroby. Paradoksalnie, choroba nowotworowa jest wciąż postrzegana jako najgroźniejsza i zajmuje pierwsze miejsce w naszej świadomości. Rodziny pacjentów czasem proszą nas o milczenie na temat choroby, co oczywiście uszanujemy. Jednak pytanie, na ile sami pacjenci są świadomi swojej choroby, pozostaje otwarte. Z drugiej strony, pacjenci doskonale zdają sobie sprawę z tego, że są w szpitalu, ale nie pytają o szczegóły. To pokazuje, że choć nie wyrażają tego werbalnie, zdają sobie sprawę z powagi swojej choroby.

Jako zespół opiekujący się pacjentami, często podkreślamy, jak ważna jest pełna empatia w stosunku do pacjentów. Rodzina pacjenta również może być ważnym elementem tego zespołu. Bliscy pacjenta są często integralną częścią jego opieki i mogą być wsparciem dla zespołu opiekującego się pacjentem. Ważne jest, aby rodzina była uwzględniana w procesie opieki nad pacjentem i wspierana w tym trudnym czasie.

Jak widzą Państwo, Monika jest już na tym etapie, co jest bardzo korzystne dla naszej pracy zespołowej. Monika znajduje się w tym kółku, ponieważ jesteśmy zespołem, który komunikuje się ze sobą. Dzięki temu, jeśli ktokolwiek z nas otrzyma ważne informacje, staramy się je przekazać reszcie zespołu.

Jest to bardzo trudne doświadczenie dla osób, które zajmują się opieką nad chorymi pozbawionymi polityki zdrowotnej. Dla tych osób jest to wielkie obciążenie, ponieważ pacjenci często traktują ich jak bliskie osoby i oczekują od nich wsparcia. Dla opiekunów jest to dodatkowe obciążenie, ponieważ czują, że muszą spełnić oczekiwania pacjentów, którzy nie mają już innych osób, do których mogliby się zwrócić o pomoc.